W dniu 16 grudnia 2011 odbyło się I szkolenie dla uczniów w ramach programu "Szkoła Nowych Technologii" (akcja - Microsoft Edukacja).
Tym razem odbyło się ono w progach gościnnego ZS nr 3 w Wieluniu.
W dniu 16 grudnia 2011 odbyło się I szkolenie dla uczniów w ramach programu "Szkoła Nowych Technologii" (akcja - Microsoft Edukacja).
Tym razem odbyło się ono w progach gościnnego ZS nr 3 w Wieluniu.
Aby uczcić pamięć wszystkich tych, którzy sprawili, że dzień 13 grudnia 1981 roku nie stał się początkiem końca polskiej drogi do demokracji, w naszej szkole odbył się na pierwszych godzinach lekcyjnych apel poświęcony tamtym wydarzeniom, ich genezie i skutkom.
Inscenizacja przygotowana przez klasę IIIb pod kierunkiem p. Adama Chowańca przeniosła nas ponownie w szare lata PRL-u i skierowała naszą myśl ku dramatycznym wydarzeniom stanu wojennego.
Bardzo ważną częścią tego dnia był udział i świadectwo, jakie złożyli zaproszeni goście - p. Izabela Jastrzębska i p.Bolesław Czarnuch - uczestnicy tamtych wydarzeń, internowani i szykanowani działacze Związku Zawodowego "Solidarność" na Ziemi Wieluńskiej.
Nasz kraj jest dzisiaj członkiem rodziny państw demokratycznych m.in. dzięki postawie takich ludzi. Ci, którzy pamiętają czasy sprzed wielkiej przemiany ustrojowej w roku 1989, zdają sobie sprawę, jak odmiennym krajem jest dzisiaj nasza Ojczyzna.
Nie zapomnijmy o odpowiedzialności za Jej losy - to dziedzictwo, któremy musimy sprostać!
Przy okazji serdecznie gratulujemy II LO im. Janusza Korczaka wydarzenia, jakim był happening i inscenizacja poświęcona 30 rocznicy wprowadzenia stanu wojennego w Polsce.
Kto nie był w dniu wczorajszym ok. godz. 18.00 w okolicach kina SYRENA na pewno stracił okazję na obejrzenie naprawdę robiącego wrażenie spektalu.
13 grudnia 1981. Nie było Was jeszcze na świecie...
Tego dnia nie było Teleranka...
W telewizji (na jednym z jej 2 programów) cały czas czytał jakiś dziwny komunikat smutny człowiek w mundurze i w okularach...
Kilku znajomych Waszych rodziców zniknęło nagle, mimo ze zbliżały się Święta...
Na zasypanych śniegiem ulicach płonął wesoło węgiel w metalowych koszach, ale nie miało to nic wspólnego z Jarmarkiem Bożonarodzeniowym...
Nocą za oknami słychać było chrzęst gąsienic...
A rankiem któregoś z tych grudniowych dni Chris Niedenthal, Brytyjczyk, który Polskę wybrał za swoją drugą ojczyznę, zrobił z okna klatki schodowej na rogu Puławskiej i Rakowieckiej w Warszawie TO ZDJĘCIE...
13 GRUDNIA 1981 - PAMIĘTAJMY!
HOMO FUTURUS
Człowiek (w? ) przyszłości
W programie pojawiły się m.in. wykłady p.dr Agnieszki Tomaszewskiej z Uniwersytetu Wrocławskiego oraz prezentacje uczniowskie.
Nie krasnal z hipermarketu, ale prawdziwy (no, prawie...) święty!
Jak zwykle - dla niektórych miał prezenty (Rada Rodziców wie coś na ten temat!), a dla niektórych rózgi, ale przede wszystkim przyniósł przedsmak tej radości, którą zapowiadają bliskie już Święta.
Dziękujemy, święty Mikołaju!!!
Z kalendarza:
Biskup Mikołaj urodził się ok. 270 r. w jednym z miast Azji Mniejszej (Pataras w Licji) w zamożnej rodzinie, w której był jedynym dzieckiem. Od młodości wyróżniał się pobożnością i chęcią pomagania bliźnim. Wybrał stan kapłański i został biskupem Miry.
Nie przechowały się niemal żadne dokumenty na temat jego działalności, stąd narosło wokół postaci tego świętego wiele podań i legend. Dante w swoim dziele wspomina postać biskupa Mikołaja, który wspomógł swoim majątkiem trzy biedne panny, które nie mogły wyjść za mąż z braku posagu. Osobistą interwencją uratował życie trzem młodzieńcom skazanym przez cesarza Konstantyna na karę śmierci za drobne wykroczenie. Dzięki jego modlitwie gwałtowny sztorm przetrwali rybacy, cudem unikając pewnej śmierci. Miał też wskrzesić trzech młodzieńców zamordowanych przez hotelarza za to, że nie byli w stanie uiścić rachunku. Podczas prześladowania chrześcijan za cesarza Dioklecjana I trafił do więzienia, skąd wyszedł po ukazaniu się edyktu mediolańskiego.
Zmarł 6 grudnia między 345 a 352 r., został pochowany w Mirze (później przeniesiony do Bari). To do jego grobu papież Urban II zwołał w 1098 r. synod, na którym próbowano znieść podziały w chrześcijaństwie. Do dziś ten starożytny biskup jest ukochanym świętym dzieci, kojarzonym z wymarzonymi prezentami pod choinką.