6 lutego 2016  na tradycyjnym balu studniówkowym bawili się maturzyści KLO i zaproszeni przez nich goście. Część oficjalną prowadzili uczniowie klas 3 - Monika Urbańska i Bartek Jaworek, którzy witali przybyłych, podkreślali wagę tego wydarzenia oraz dziękowali wszystkim, dzięki którym mogło się ono zrealizować.

Na zaproszenie odpowiedział starosta wieluński, p.Andrzej Stępień, który m.in. z sympatią wypowiadał się o miejscu szkoły w systemie edukacyjnym naszego miasta. Dziękował gronu pedagogicznemu i wyraził nadzieję, że trud nauczania i uczenia się będzie miał za sto dni "swój wspaniały finał".

Nie zabrakło podziękowań pod adresem nauczycieli i wychowawców kierowanych ze strony uczniów. Emocje wzbudziło wystąpienie pani Wojtas z Rady Rodziców KLO, która we wzruszających (i bardzo pięknie wypowiedzianych) słowach zwróciła się z podziękowaniami do grona pedagogicznego i dyrekcji, a z głęboko przemyślanymi życzeniami do młodzieży.

A gdy z ust dyrektora szkoły, p. Bogusława Kurzyńskiego, padły sakramentalne słowa: "Poloneza czas zacząć", rozpoczęła się najbardziej wzruszająca część uroczystości. W przestronnej sali Malinowego Dworu raz jeszcze wybrzmiał "panatadeuszowy" polonez i przez blisko 20 minut (rekord?) można było podziwiać skomplikowany układ "chodzonego", autorstwa p.Romana Majtyki, pięknie odtańczony przez 16 par. Widać było ogromne przejęcie młodych tancerzy - tym bardziej cieszyły uśmiechy, które pojawiły się na twarzach, gdy rodzice i goście nagrodzili ich wysiłek rzęsistym brawami. Nie obyło się bez pamiątkowych zdjęć (bardzo wielu!) i tradycyjnej belgijki (baaardzo długiej!). A potem już zabawa do białego rana...

Zdjęcia dzięki portalowi wielun.naszemiasto Więcej - już wkrótce w naszej GALERII