Od 24. do 30. czerwca 2013 r. w Centrum Edukacyjnym "Radosna Nowina 2000" w Piekarach - siedzibie Fundacji im. ks. Siemaszki odbyło się niemiecko-polsko-ukraińskie spotkanie dla zainteresowanych młodych ludzi w wieku 18-26 lat, którego tematem przewodnim był totalitaryzm i jego wpływ na historię narodów europejskich.
"20. wiek został naznaczony przez brutalne reżimy, które wstrząsnęły Europą i światem.
Co wpływa na naszą ocenę przeszłości?
Czy istnieje pamięć narodowa i międzynarodowa?
Gdzie, oprócz muzeów, można napotkać ślady historii?"
Udział w projekcie był opłacony z dotacji Polsko-Niemieckiej Współpracy Młodzieży, a jego autorkami i animatorkami były wolontariuszki Fundacji. W projekcie przewidziano dyskusje, wykłady i trójstronne spotkanie panelowe.
Każdy z krajów był reprezentowany przez 10. uczestników.
Katolickie Liceum Ogólnokształcące wystawiło silną reprezentację w składzie: Klaudia Lewińska, Natalia Cielas, Emilka Kałuża i KasiaTondel oraz p.Adam Chowaniec.
Parę zdjęć...
{galerie/2010-05-12_Piekary_2013{/gallery}
Poniżej relacja jednej z uczestniczek:
24 czerwca, poniedziałek
Tuż po przyjeździe do Piekar i zakwaterowaniu, nastąpiło wstępne zapoznanie się uczestników mających wspólne pokoje. Organizatorki zadbały o to, aby w każdym pokoju domku gościnnego mieszkała młodzież różnych narodowości. Miało to na celu pogłębienie integracji, przełamanie barier, m.in. językowych, poznanie obcych kultur, zwyczajów.
Późniejszym popołudniem, gdy dotarli wszyscy zaproszeni, odbyły się zabawy integracyjne, poprzedzone przedstawieniem celu i planu całotygodniowego spotkania.
25 czerwca, wtorek
Tego dnia organizatorki zaczęły stopniowo wprowadzać w tematykę spotkania. Pierwszym punktem dnia był wykład prof. Wilczyńskiego, mówiącego o stereotypach (co oznacza to słowo, co na nie się składa), ale także przekonującego zgromadzonych o znaczeniu tolerancji innych narodów i wzajemnym zrozumieniu na przykładzie Armii Krajowej, która dla Polaków była była synonimem walki o niepodległość, a dla Ukraińców stanowiła śmiertelne (ich zdaniem) zagrożenie. Wykład miał także zachęcać do wyciągania wniosków z historii (odniesienie do wydarzeń II wojny światowej; UPA, AK itp.) i nie wypominania krzywd, chociaż należy mieć je w pamięci. Sprowokował on młodzież do burzliwej dyskusji.
Druga część dnia rozpoczęła się wyjazdem do Krakowa, gdzie zaplanowano realizację gry miejskiej, w czasie której międzynarodowe grupy mogły poznać historie postaci znaczących dla historii (i legendy!) Krakowa (np. Twardowski, Wanda) i miejsca z nimi związane (jedna grupa - jedno miejsce). Prezentacje wyników pracy odbyły się w postaci krótkiej 'dramy' na Rynku Krakowskim.
Wieczorem miał miejsce wieczór kultur. Spośród grup narodowych wybrane zostały po 3 osoby, mające za zadanie przygotowanie tradycyjnych potraw swojego państwa na wspólną kolację. Na stole pojawiły się m.in.: pierogi ruskie, pyziaki czy knedle. Podczas próbowania różnorodnych potraw uczestnicy, przekazując sobie kolejno 'trunek' w szklance, wypowiadali swoje życzenie bądź myśl związaną z wyjazdem i nowopoznanymi osobami.
26 czerwca, środa
Trzeci dzień pobytu w Piekarach, podobnie jak poprzedni, rozpoczął się 2.5 h wykładem jednego z uczestników zjazdu, który dotyczył totalitaryzmu w centralnej i wschodniej Europie XX w. Wykład ten prezentował temat widziany okiem młodego Ukraińca.
Kolejnym punktem dnia był wyjazd do Nowej Huty, gdzie pani przewodnik przedstawiała niezwykłą historię powstania tego miasta, pokazywała ważne budynki, tj: pierwszy zbudowany tutaj kościół, Kombinat-Hutę, zwracała uwagę na życie tutejszych mieszkańców.
27 czerwca, czwartek
Po wprowadzaniu uczestników wymiany w problematykę spotkania (totalitaryzm w centralnej i wschodniej Europie, holocaust) nadszedł czas na wspólny wyjazd do Oświęcimia. Pierwszym miejscem, które zobaczyliśmy było Centrum Żydowskie (Jewish Centre), umożliwiające poznanie sytuacji Żydów w Polsce od początków ich zaistnienia w naszym państwie, przedstawiające ich tradycje, obyczaje, znaczenie dla rozwoju państwa. Następnie udaliśmy się do Auschwitz i Birkenau. Przeznaczony był na to niemal cały dzień. Umożliwiło to zwiedzenie obozu zagłady, poznania historii tego miejsca oraz faszystowskich 'metod postępowania' z ludnością - głównie żydowską, polską czy z romską
Ta wycieczka skłoniła wszystkich do refleksji nad tym miejscem, nad ludźmi, którzy tam zginęli. Swoje przemyślenia uzewnętrzniliśmy po przyjeździe do Piekar, podczas wieczornego spotkania.
28 czerwca, piątek
Dzień rozpoczął się od spotkania na Kazimierzu (w ramach "Living history book") z Panią Mirosławą Przebindowską , która opowiedziała historię z czasów jej młodości, która wydarzyła się podczas okupacji niemieckiej. Opowieść ta dotyczyła ukrywania nieznanej jej przed wojną, młodszej o rok (wówczas miała 13 lat) Żydówki - Miri. Podczas zdawania długiej relacji z tego, z jakim niebezpieczeństwem się wiązała pomoc takiej osobie, w jaki sposób zmieniono jej dane personalne, jak ją uczono, ukrywano nawet przed zaufanymi przyjaciółmi, słuchacze zrozumieli, jak trudno było żyć w tamtych czasach, jak trudno było przetrwać... Pani Mirosława do dnia dzisiejszego utrzymuje kontakt z Miri i jej rodziną. Była nawet w Izraelu, gdzie dostała medal oraz dyplom za udzieloną pomoc skazanej na śmierć za pochodzenie.
Kolejnym miejscem, które odwiedziliśmy była Fabryka Emila Oskara Schindlera, pełniąca obecnie funkcję nowoczesnego muzeum. By dopełnić obraz realiów życia społeczności żydowskiej, dzień w całości spędzony był na Kazimierzu.
29 czerwca, sobota
Szósty dzień pobytu w Piekarach był już oficjalnie ostatnim dniem zjazdu młodzieży z Ukrainy, Polski oraz Niemiec. Do południa czas wypełnił nam znawca historii i redaktor gazety ukraińskiej Pan Dawid Zinczenko, rozprawiający z nami o historii Ukrainy, wpływie rozwoju poszczególnych części państwa na oddawanie głosów (także w USA), pewnego rodzaju analogiach, dotyczących głosowania, przewijających się od wieków w historii Ukrainy.
Druga część dnia była zarezerwowana na realizację projektów, które miały stanowić odbicie uczuć, które narodziły się podczas międzynarodowego zjazdu, po czym nastąpiła ich prezentacja. Oficjalne zakończenie nastąpiło tuż po niej. Każdy z uczestników miał za zadanie wybrać jedną z pocztówek ukazujących miejsca w Krakowie i, na ich podstawie, wyjaśnić, dlaczego kojarzą się z wyjazdem i co przedstawiają oraz w kilku słowach podsumować wyjazd i współpracę pomiędzy uczestnikami.
Potem niemalże cała grupa wzięła udział we wspólnym grillu, podczas którego już wszyscy, beż żadnych barier, rozmawiali ze sobą, mile spędzając czas.
Klaudia Lewińska
(uczestniczka wyjazdu)